PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5355}

Edward Nożycoręki

Edward Scissorhands
7,7 405 452
oceny
7,7 10 1 405452
7,7 39
ocen krytyków
Edward Nożycoręki
powrót do forum filmu Edward Nożycoręki
użytkownik usunięty
kotas

Coś w tym jest, równie często jak chciało mi się płakać, ryczałam ze śmiechu. Na tym polega magia ,,Edwarda...''.

Widać nie do końca zrozumiałeś przesłania tego wspaniałego filmu - Dramat polegał na tym że Edward chciał stać się człowiekiem, żył tym marzeniem, lecz się nie spełniło (śmierć doktora/wynalazcy), poza tym, poznał tą dziewczynę która się w nim zadłużyła - i tu kolejna porażka...pozostał sam w swoim zamku, pogrążony w samotności. Wydaje mi się że z tych powodów zalicza się go do Dramatu.

ocenił(a) film na 10
MagicusCaligula

To z pewnością jest dramat ;) Piękny wzruszający ukazujący problem społeczeństwa, które odrzuca wszystko co wg niego jest inne, nieidealne. To przykre, że tak jest na świecie. Mnie osobiście film zachwycił ;)

użytkownik usunięty
MagicusCaligula

Dramat, ale specyficzny. Zrozumiałam wierz mi. To mój ulubiony film.

Dla uściślenia; forma ''ryczenie ze śmiechu'' to metafora.

ocenił(a) film na 10

Wydaje mi się, że wypowiedź MagicusCaligula odnosiła się do pierwszego komentarza, tylko źle mu się kliknęło.

FunF33l

Owszem : ) odpisałem na I komenta : ) a co do filmu, to naprawdę uwielbiam tan film jak żaden inny, prosta historyjka, ale tak jakoś "inaczej" ukazana, bardzo łatwo przyswajalna...co tu dużo mówić : ) film ma w sobie coś ukazanego prosto a dotykającego tam gdzieś głęboko w serduszka : ) końcowa scena seryjnie wzrusza, jak ta laska już taka babunia siedzi i opowiada tą całą historię z takim blaskiem o oczach - jakby gdybała "jakby to było gdyby byli razem...", a on tam sobie rzeźbi, ciągle młody jakby dla niego to wszystko wydarzyło się dosłownie - wczoraj...poezja poetica - jednym słowem : ) zna ktoś podobne filmy ?

Post S. jeszcze pewnie nie raz do niego powrócę : )

użytkownik usunięty
MagicusCaligula

Nie raz, nie dwa.

ocenił(a) film na 10

Film to niepodważalne arcydzieło! Mamy idealne miasto (przedziwne domu, na które każdy chyba zwrócił uwagę), wszystkie takie same, o tej samej porze mężczyźni jadą do pracy. I nagle pojawia się Edward, inni niż wszyscy, a swoją innością zaraża innych. Niewinny jak dziecko, postrzega świat bez żadnych dwuznaczności. Wszystko jest dobrze, choć tak naprawdę nikt nie lubi Edwarda, wszyscy wręcz brzydzą się jego innością, a rozmawiją z nim tylko z względu to, że jest jak to się mówi "na topie". Dopiero, gdy dowiadują się o jego śmierci zdają sobie sprawę jaką wyjątkowość stracili.
Niesamowity klimat, idealna gra aktroska... Typowy geniusz Burton :)

użytkownik usunięty
midnight_shadow

Zgadzam się. Mój ulubiony.

ocenił(a) film na 7
midnight_shadow

człowiek słoń

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 7
midnight_shadow

taki film Lyncha
tematyka bardzo podobna do Edwarda

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

em... zadurzyła chyba.

ocenił(a) film na 10
kotas

A ja strasznie płakałam...Tak nienawidzę tych wszystkich złych, bez serca ludzi na świecie!Ochhhhhh!!Biedny Edward!:( Oczywiście zdarzały się chwile śmiechu, bo nie przeczę, że Edward był zabawną osobowością, jednak mimo to zaliczam to arcydzieło do dramatu.

kalambury1008

no nie powiem, że śmieszne było, że go wytykano palcami i wyśmiewano ale sceny były śmieszne :D

ocenił(a) film na 8
kotas

Jak bylem dzieckiem to ten film widzialem po raz pierwszy...dawno temu...
Pamietam ze zrobil na mnie niesamowite wrazenie i zainspirowal takze :)

ocenił(a) film na 9
kotas

Racja;) świetny film

DeamonJ

Spodziewałam się jakiegoś horroru a tu niespodzianka, bardzo przyjemny, wzruszający film.Polecam!

ocenił(a) film na 10
kotas

Ten film jest zwyczajnie bajeczny.Klasyk Burton'a,jeden z jego najlepszych kiedy jeszcze zarówno on jaki i Johnny Depp może trochę mniej przypominali polukrowane figurki stworzone przez komercyjne korporacje."Edward..." łączy elementy komizmu i dramatu,jest surrealistyczny,a muzyka to lek dla duszy. Podczas pierwszych scen pytałam samą siebie "po co ja to oglądam?", bo wydawał mi się absurdalny,ale ta skrajność,kontrast między mrocznym,melancholijnym Eddem,a pastelowym miastem...to jest to coś,co sprawiło,że się ostatecznie pobeczałam,a płaczę na filmach stosunkowo rzadko,więc uznaję to za dowód...zwyczajnie piękny...się rozpisałam XD

ocenił(a) film na 10
kotas

Jedno nie wyklucza drugiego. W tragediach Szekspira jest całe mnóstwo komicznych gagów - ot, choćby gadki grabarzy (!) przy scenie z czaszką w "Hamlecie"...

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

PIERWSZY GRABARZ
Co to za rzemieślnik, co trwalej buduje niż murarz, cieśla i majster okrętowy? 

DRUGI GRABARZ
Szubienicznik, bo jego budowla przetrzyma tysiąc lokatorów. 

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

PIERWSZY GRABARZ
Podoba mi się twój dowcip. W istocie, szubienica wyświadcza przysługi, ale komu? oto tym, co się źle zasługują; a ponieważ ty się źle zasługujesz Bogu, i wierdząc, że szubienica jest trwalsza niż kościół, powinna ci więc szubienica wyświadczyć swoją przysługę.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

[twierdząc]

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones