Nie bądźcie śmieszni ludzie, jaki król? Cała kula ziemska żyje śmiercią jednego człowieka, przecież to gość jak każdy inny! Dlaczego jego śmierć jest tak przeżywana, ludzie płaczą, a pewnie nawet się kaleczą. Wytłumaczcie mi dlaczego? Dziennie miliony dzieci ginie z głodu, a śmierć jednego człowieka, który w swym życiu przeżył więcej niż niejeden biedny naród i swą sławę opierał na prowokacjach i robieniu z siebie idioty. Mam szacunek dla niego, bo wiem, że obiektywnie rzecz biorąc jest jednym z najwybitniejszych piosenkarzy, ale ludzi takich, którzy robią z siebie pośmiewisko byle zaistnieć w mediach po prostu nie trawię. Inny przykład, nasza polska pseudointeligentna gwiazdeczka Doda, czy pożal się królowa popu Madonna. Na Jacksona pogrzeb ludzie wydadzą więcej pieniędzy, niż miesięcznie jest dawane na szpitale w Polsce, a w czasie kiedy ludzie będą opłakiwać króla setki dzieciaków po trzydniowym cierpieniu, w Iranie czy Sudanie, umrze z głodu. Światowa znieczulica na śmierć jest na tak beznadziejnym poziomie, że sytuacja polityczna w naszym kraju chyba się lepiej prezentuje.
"Dziennie miliony dzieci ginie z głodu" - poniosło trochę? W Iranie dzieci nie umierają z głodu, ale to tylko taki mały szczegół.
To nie jest marna prowokacja.
"...ale ludzi takich, którzy robią z siebie pośmiewisko byle zaistnieć w mediach po prostu nie trawię." - rzeczywiście unikanie wszelakich mediow, chodzenie w masce, tylko po to, żeby nikt nie zrobił zdjęcia choremu człowiekowi, a już w szczególności zakrywanie dzieci swoich twarzy to chęć zrobienia z siebie pośmiewiska w celu jak największego zaistnienia w mediach.
Michael Jackson przeniósł muzykę na następny wymiar, owszem The Beatles, czy Elvis też byli w jakiś sposób przełomowi, ale w żaden sposób nie byli tak wyjątkowi i pełni charyzmy jak Michael Jackson, który zawładnął całym światem. Bono z U2 uchodzi teraz za wielkiego ekologa, który nie dość, że walczy z globalnym ociepleniem, to pomaga jeszcze każdemu biednemu, który tej pomocy potrzebuje. Co robił Michael? Co z jego piosenkami o łamaniu praw człowieka, o niszczeniu planety?
Każdy wielki artysta jest na swój sposób ekscentryczny, czy ma jakieś "odchyły", jeden tatuuje sobie twarz, czy kupuje tygrysa(Tyson), inny potrafi zbudować Neverland, a jeszcze inny kolekcjonuje dzieci z innych kontynetów. OK, możecie mu zarzucić rzekomą pedofilię, ale z punktu widzenia prawa został uniewiniony i nie zdziwie się jeżeli to była tylo próba wyciągniecia od gwiazdy pieniędzy(ale nie o to mi chodzi).
Kolega "MoDEddie" wspomniał Freddiego Mercury - następny znakomity wokalista o wszechstronnym głosie i szalonej osobowości, porównajcie sobie z Nim chociażby Elvisa. Człowiek który śpiewa jakby miał przegryziony język, a osoba o niemalże operowym głosie tworząca przeboje ponadczasowe. Czy Elvisa ktoś puszcza w ogólnokrajowych radiach typu RMF, czy ZET? Nie. A Michaela Jacksona, albo Freddiego? Tak.
Co do The Beatles - zwykły boysband, wybyli się, co nie było niczym trudnym. Żadnej innej alternatywy. A w przypadku Michaela Jacksona? (nawet nie będę już ruszał jego koloru skóry - na początku ;-) ) To był po prostu KOZAK.
Owszem Beatelsi i ELvis będą długo pamiętani, tak jak i medialna Madonna, czy Paris Hilton.
Każdy kto zrobił coś niepowtarzalnego, pięknego będzie opłakiwany i pamiętany na długo. Nie ma w tym nic dziwnego. A co do tego, że opłakuje go cała kula ziemska to chyba kolejny powód świadczący o tym, jak był WIELKI. Kto dostał Oscara za teledysk? Elvis?
"O tym, że Michael Jackson jest niekwestionowanym królem popu niech świadczy ponad 750 milionów sprzedanych płyt, 13 nagród Grammy, dziesiątki hitów, które ani trochę nie tracą na popularnośc.."
750 000 000.
Nazywanie Beatlesów zwykłym boysbandem świadczy o tym, że masz znikome pojęcie o historii muzyki i przejawiasz totalny brak szacunku do realnych dokonań artystów,
jednocześnie upraszasz o uznanie dla Jacksona! Totalny absurd i brak jakiejkolwiek kultury - czy to w zachowaniu czy obycia z kulturą muzyczną.
Argument o wielkości Jacksona z racji na emitowanie piosenek w radio ZET I RMF FM - zabawny i chybiony. Przecież komercyjne stacje nie mają nic wspólnego z kulturą przez "K".
Proszę Ciebie nie zestawiaj Dody z MJ, bo sam z siebie robisz (za przeproszeniem) idiotę...
... i jeżeli opierasz swoją wiedzę na temat MJ na"kolorowych gazetkach", no to nie mamy o czym dyskutować
Pzdr
Il_cattivo, trzeba Go poznać, żeby Go pokochać. Zainteresuj się jego BARDZO CIEKAWYMI zainteresowaniami, przeczytaj Jego książkę "Moonwalk" (Jego autobiografię), uwielbia Polskę :P, daje ogromne miliony na cele charytatywne! Media przysłaniają Go operacjami plastycznymi i tym, że kocha dzieci. Media gadały, że się wybielał, a za przeproszeniem gówno prawda, bo cierpi na bielactwo.
Kochać dzieci, a molestować to co innego. MJ je po prostu kochał. Dzieci przynajmniej są prawdziwe - nie zadają się z Nim dla kasy, nie kłamią (po prostu lubie, albo nie), dzieci to przecież sama radość. Media przedstawiły Go w bardzo negatywnym świetle... Szkoda...
Nie, nie, nie. Michael, Elvis, Jimi, Freddie... to byli wielcy muzycy. Za niedługo pratycznie wszyscy umrą, którzy tworzą tę piękną muzykę. Pozostanie po nich tylko (a może aż) piosenki, które stworzyli... piękne piosenki.
Do założyciela tematu:
The Beatles i Elvis to jedni z najwiekszych prekursorów muzycznych i na pewno będą długo długo pamiętani...
Co do Jacksona- no cóż nie jestem jego fanem i zgadzam się z tym co powiedział/ła oilio. To był człowiek jak każdy inny. Teraz każdy go opłakuje a kilka dni temu jeszcze na nim psy wieszali. Szkoda gadac...
elvis to beztalencie.... Michael to coś innego... co elvis wprowadził do muzyki ??? gówno ;/ a michael ... można by było strasznie dużo rzeczy wymieniać..
Z tym Elvisem i resztą to trochę Cię poniosło...
Jednak trochę po sobie zostawili i ludzie nadal o nich pamiętają...
wcale mnie nie poniosło. Niech mi ktoś powie co elvis wprowadził? A Michael: swój taniec i śpiew zwany księżycowym. To bardzo dużo... Teraz jego naśladują i odgapiają jego ruchy... Miał też dużo rekordów Guinnessa można by było dużo wymieniać... A Elvis??? Co on wprowadził lepszego od Michaela??? Raczej nie ma takiej rzeczy ...
a Elvis wprowadził erę rock'n'rolla , pewnie popularnością nie dorównał Jacksonowi ale też miał ładny głos ,nieźle tańczył , chociaż był mniej utalentowany od Jacksona .A Mercury miał idealny głos , piosenki które śpiewał przesżły już do historii , są nieśmiertelne.
Piosenki Jacksona też są nieśmiertelne... Imię Elvisa słyszałam ale go nie znam... Mercury to nawet nie wiem czy taki ktoś istnieje i kto tu mówi, że jego piosenki przebiły świat ... gdybym zapytała o tego faceta to by nikt o nim nic nie wiedział :D Piosenki Michaela przebiły świat .. zapewne każdy zna "Thriller" i "Billy Jean" (nie mówiąc już o innych znanych piosenkach"..
Queen'ów nikt nie zna?? A to dobre, możesz komikiem być...No ale nie dziwię się, że jakbyś zapytała o Mercury'ego swoje SuPeR SwEeT CoOl CrAzY koleżaneczki to żadna by nie wiedziała kto to jest. Ale szanujący się fan dobrej muzyki wie i to bardzo dobrze kim był Mercury. A wiesz kim był Jimi Hendrix...? Tylko nie pisz, że go nie znasz, bo nie wniósł nic do muzyki...bo chyba zawału dostanę.
W tym momencie obraziłeś wszystkich fanów Queen`a i mnie także...
Jak to nikt ich nie zna? Człowieku Michael był wielkim artystą. Jestem jego wielką fanką, ale pamiętam też o innych wielkich artystach.
Dla mnie Freddie to świetny głos, muzyka i cały ogół.
Queen to legenda!
Jeżeli mogę wyrazić swoje zdanie (tylko proszę nie linczujcie mnie bo każdy ma inne gusta) ja nie lubię Queen'ów i wyłączam radio jak puszczają ich piosenki jedyne jakie lubię to: "We Are the Champions", "We Will Rock You" i "show must go on"....
Ja natomiast podziwiam Tine Turner... :)
Ok, wielki zamęt sie tutaj wdał, trzeba coś opisac...
Co Elvis wniósł do spoleczenstwa:
- rozpowszechnienie muzyki rock'n'roll
- wiele super piosenek
- zostal przez nie legendą (dowody? do dzisiaj jest MASA jego imitatorów, wiele osob spiewa jego piosenki, masa ludzi przebiera, czesze sie za niego, je to co on (typu tosty z bananem i maslem orzechowym)
Hendrix?
- wirtuoz gitary
- granie zębami (czy tez językiem)
- nikt nie zagra na gitarze, tak jak on (mozemy probowac, ale nigdy go nie doscigniemy)
Mercury?
Tak jak juz ktos napisal... We are the Champions wystarczy. No bo tej piosenki nikt nie zna :) Jak ktos nawet dla zartu włączy jakiekolwiek powazne spotkanie sportowe, jest przynajmniej ~80% szansy, ze sie to usłyszy.
A MJ? Nie lubie kolesia. Co z tego, ze mial trudne dziecinstwo. Duzo osob mialo trudne dziecinstwo (dla przykladu moj ulubiony wokalista Jonathan Davis - odsylam na wikipedie). Wiele osob choruje, trudno, bywa i tak. Nie mam zalu, ze wybielil skóre - mial do tego prawo, skoro chorował. Ale co on robil? Kilkusetna operacja nosa (ironia), zakladanie masek jego dzieciom, oskarzenia o pedofilizm...
Chcecie zasłynąc jak MJ? Nauczcie sie kroku ksiezycowego, zalozcie maske, zoperujcie sobie kilka razy nos i nakręcie 13 minutowy Thriller.
No i pospiewajcie troche.
No teraz to już przesadziłeś/aś... Czy Ty w ogóle wiesz co piszesz?? bo coś mi się wydaje, że nie bardzo...
Fajny komentarz tylko na Jacksonie się zbłaźniłeś. Daczego w przypadku Elvisa, Hendrix'a, Mercury'ego piszesz o muzyce, a w przypadku Jacksona o jego życiu prywatnym?? bo nie lubisz "kolesia"? I przez to, że ty go nie lubisz to ma znaczyć, że on nic do muzyki nie wniósł i jego muzyka nic nie znaczy?? A tytuł Król popu to przypadek?? Nie musisz go lubić, nie musisz popu lubić, ale bądź obiektywny, bo ewidentnie nie jesteś. Ja też wolę muzykę rockową, ale to że "koleś" nie wymiatał na gitarze to nie znaczy, że jego muzyka się nie liczy i nic dobrego nie zrobił. Po prostu zajmował się innym gatunkiem muzycznym, i robił najlepszą w historii muzykę pop, a nie jakąś szmirę jak większość. I to jest bardzo niskie i żenujące, że piszesz o jego dzieciństwie, chorobie, operacjach, zakładanych maskach które zresztą były dla ochrony a nie dla dekoracji i jeszcze o fałszywych oskarżeniach o pedofilię i po co to wszystko?? bo chcesz tym udowodnić, że był złym muzykiem?? Po prostu śmieszne i żałosne.
jak to ktoś w jednym temacie określił , ze Jacko nie był twórcą ale odtwórcą , patryzłąm na najważniejsze piosenki i tylko Thriller został stworzony przez kogos innego , cała reszta np Billie Jean , Bad , Black or white są napiszane i skomponowane przez Jacksona.
Jeżeli ktoś nie rozumie angielskiego niech spojrzy na tłumaczenie jego piosenek. Większość jest napisana o samym Jacko. I to on napisał te piosenki.
A co do jego "wybielania" to się nie zgodzę, że sam wybielał sobie skórę.
Powiem szczerze, że i ja nie wierzyłam w jego chorobę, ale dużo czytałam na ten temat i obejrzałam filmik... Macie link :
http://www.youtube.com/watch?v=nkzaVKAGJ50
coś mówią mi te piosenki... dla twojej wiadomości Sonya____filmaniak jego śpiew był też nazwany księżycowym... ;/ jak tego nie wiesz to sie lepiej nie wypowiadaj... ;/ wali mnie to ze was obraziłam :D
WY OBRAŻACIE MNIE JAK PORÓWNUJECIE MICHAELA DO JAKIŚ PEDAŁÓW O KTÓRYCH MAŁO KTO W TYCH CZASACH PAMIĘTA!!!
Michael sam komponuje piosenki... Więc niech mi ktoś tu nie wciska kitu, że odkupuje teksty ;/
Zasługi taka jak "rozpowszechnienie muzyki rock'n'roll " to nic :/ W takim razie każdego kto śpiewa rock'n'roll powinni znać na całym świecie.
"wiele super piosenek" ma dużo osób wymyślił jak Jackson swojego stylu tańca i śpiewu...
Ale jak juz zrobicie ten krok księżycowy to nie będziecie pierwsi!!! A on go sam wymyślił ;/ Zgodzę się z opinią że gadamy o muzyce a nie o życiu prywatnym.. o Elvisie i tych innych można by było powiedzieć również tyle złego co o MIchaelu.. ;/ i jakoś nikt o tym nie wspomniał ;/ IM CZŁOWIEK JEST BARDZIEJ ZNANY TYM BARDZIEJ CHCĄ GO ZNISZCZYĆ!!! nie zauważyliście???
TO WASZYM ZDANIEM KTO WNIÓSŁ NAJWIĘCEJ DO MUZYKI??? I JEST NAJBARDZIEJ ZNANY??
Dlaczego po Elvisie tak bardzo nie rozpaczają?? Dlaczego o innych już słuch zaginą?? Dlaczego obrażacie Michael gdy nic o nim nie wiecie??
Odpowiedzcie sobie na te pytania a potem piszcie ;/
Michael nie wymyślił moonwalk, ale go rozpowszechnił :)
Ludzie nie zapomnieli o innych, ani o Elvisie, Beatlesach czy Queen, ale trudno żeby media codziennie mówiły o zmarłych osobach. Za parę tygodni o Michaelu też się będzie mówić mniej, ale w pamięci fanów pozostanie na zawsze.
założę się - przegrałaś:)
Moonwalk lub backslide – styl taneczny, tzw. "księżycowy chód". Popularność zdobył w latach 80. za sprawą Michaela Jacksona, który w 1983 r., w programie telewizyjnym Motown 25: Yesterday, Today, Forever przedstawił go w trakcie wykonywania utworu "Billie Jean". Od tego czasu moonwalk stał się jego znakiem firmowym. Moonwalk polega na wywołaniu wrażenia, iż tancerz porusza się naprzód, gdy w istocie przesuwa się w przeciwnym kierunku.
Michael Jackson nie jest autorem ruchu tanecznego, nigdy też nie przedstawiał się jako jego twórca, uczynił z niego jeden z najbardziej rozpoznawalnych ruchów tanecznych w historii. Media nadały mu nazwę "moonwalk".
POCHODZENIE
Ten styl taneczny bazuje na klasycznym pantomimicznym ćwiczeniu Jeana-Louisa Barraulta "walking" (pokazanym w filmie Children of Paradise z 1945), czerpiąc również z techniki marche contre le vent (chodzić pod wiatr, rozwiniętej w latach 50. przez Marcela Marceau). Większość myśląc o moonwalku ma przed oczami Michaela Jacksona. Prawdziwym jego twórcą jest Cooley Jackson, który nauczył Michaela Jacksona moonwalka.
Ruch taneczny był wykonywany kilkakrotnie w przeszłości, m.in. przez tancerza Billa Baileya, Jeffreya Daniela, czy Popin Pete'a Solomona. Cab Calloway we wczesnych latach swej kariery również wykonywał coś na wzór moonwalka, co można zobaczyć w kreskówce Minnie The Moocher – w jednej ze scen pojawia się prawdziwy Calloway ze swoim zespołem. Wówczas wykonuje taniec w stylu moonwalka.
źródło - wikipedia.pl
A to, że o Elvisie czy Freddie`m już nikt nie mówi tyle co po ich śmierci to normalne. Kiedy Elvis zmarł jakieś 40 lat temu to też wrzało i huczało na jego temat. Teraz jest cisza, ale jest nadal w pamięci swoich fanów.
Na temat Freddie`ego chyba nie ma co z Tobą rozmawiać dzieczyno, bo nie znasz się kompletnie na jego muzyce! The show must go on i wiele innych piosenek do dzisiaj jest nieśmiertelnych!!
Fakt, człowiek głupio skończył, był biseksualistą, zmarł na AIDS... ;/
Jeżeli nie znasz jego muzyki, ani jego biografii to proszę nie wypowiadaj się na jego temat, tym bardziej, że zaczęłaś go bezpodstawnie wyzywać od różnych ;/ Żenada ;/
Może i mało wiem o Elvisie czy Freddie`m ale jak widzę to to jest forum o Michaelu Jacksonie... ;/ Jak chcesz o nich pisać to najlepiej wejdź na inne forum.. PODAĆ CI LINK??? ;/
Odwal się ode mnie dziewczyno. Nie ja zaczęłam ten temat także nie czepiaj się mnie proszę. Chyba Cię boli, że inni wiedzą i znają się na muzyce lepiej od Ciebie.
Bo Ty mało wiesz ;]
Może i masz rację, ale ja słyszałam tylko o tańcu.
Pedałem może Ty jesteś!! Jak możesz obrażać Freddie`go?
Kurde on tworzył z zespołem świetną muzę.
Ja go obraziłam??? Ciekawe gdzie???
Jesteś śmieszna dziewczyno. Stoimy po tej samej stronie, bo ja też jestem jego fanką, a Ty cały czas mnie obrażasz!! Tyle, że ja nie jestem w niego zaślepiona jak w obrazek, bo doceniam też innych artystów mimo, że Michael był dla mnie najlepszy!
Że niby Freddy Mercury jest pedałem?! Dobrze się czujesz? Proponuję wysłuchać kilka piosenek Queen a potem się wypowiadać. Wybacz,ale ja osobiście nie znam osoby,która by nie znała piosenki 'Show must go on'.. Rozumiem,że bronisz Michaela,bo prawdopodobnie jest Twoim idolem,uwierz mi,że też strasznie go podziwiam i naprawdę denerwują mnie osoby wypowiadające się na temat jego osoby źle,ale bez przesady! Przy okazji bronienia Michaela oczerniasz innych wielkich artystów..
Wiesz dla mnie określeniem osoby wolącej chłopców jest 'gej','homoseksualista'. Pedał jest wyrażeniem co najmniej obraźliwym. Freddie był biseksualistą więc także nie można powiedzieć o nim 'pedał' mając na myśli 'geja'. A i jeszcze jedno Terenia nazywająca innych artystów 'pedałami' nie miała raczej na myśli orientacji Freddiego tylko obrażenie tych osób do których porównywany jest Michael akurat w tym wątku.
Twój post brzmiał tak jakbyś nie wiedziała że Fredek był gejem więc dlatego odpisałam. Na początku deklarował że jest bi a potem raczej uznawał się za geja.
Odpowiedź na pytanie: "Dobrze się czujesz?" - nie bo obrażacie Michaela, a dopiero umarł i nie dacie mu SPOCZYWAĆ W SPOKOJU tylko puszczacie w internecie jakieś plotki które sami wymyśliliście....
Michael jest moim idolem i dlatego nie pozwolę go obrażać...
Wiem, że oczerniam innych "wielkich wokalistów", a wy jakoś się nie przejmujecie oczerniając Jacksona... I to niby jest w porządku??? ;/
Akurat osoby,które mają do Ciebie pretensje o obrażanie innych artystów raczej nie obrażały Michaela.